Adam i Ewa i ich częstochowski raj
- Wpis 24 stycznia 2011
- Przez Marcin Fenger
- w Fotografia plenerowa, Fotografia ślubna
- 2
Ewa – od progu uśmiechnięta i bardzo miła dziewczyna. Chociaż wszystko przebiegało zgodnie z planem, trudno było ukryć niepokój. Tego dnia była najważniejsza, wszystko było takie pierwsze, jedyne i ekscytujące. Mieszanina radości z obawami – jak na karuzeli. Nagle w drzwiach stanął on – Adam i czas zaczął pędzić. Błogosławieństwo, limuzyna, kościół, kilka fleszy, spojrzeń i w końcu sakramentalne TAK. Póżniej nad głowami pojawiły się płatki róż, a gratulacji i życzeń nie było końca. Pierwszy taniec, hulanki, swawole. W kilku słowach – niezapomniane wesele w Częstochowie.
Plener zaplanowaliśmy na inny dzień, aby na wszystkie pomysły starczyło czasu. Pomimo plagi komarów i mega bąbli bardzo dobrze się bawiliśmy. Wcześniejsze plany, połączone ze spontanicznymi pomysłami pozwoliły nam na realizację kilku nowych tematów. Zapraszam na materiał.
Error thrown
Call to undefined function phpcomment_reply_link()