Magurka
- Wpis 16 maja 2009
- Przez Marcin Fenger
- w Inne
- 0
Korzystając z okazji, że do pleneru ślubnego było kilka godzin czasu, postanowiliśmy razem z rodziną Artura Strąk odwiedzić schronisko na Magurce koło Bielska-Białej. Standardowo wzięliśmy puszki ze sobą by popełnić kilka zdjęć -takie skrzywienie zawodowe :)
Artur oczywiście dzielnie targał statyw. Ma chłop kondycje -pomyślałem.
W końcu trzeba strzelić kilka zdjęć ;)
I schronisko na Magurce w pełnej okazałości.
Na górze silnie wiało i jak zaszło słońce zrobiło się chłodno, dlatego zwyczajowo udaliśmy się na gorącą herbatę z cytryną. Julia, córka Artura, trochę nudziła się, a zwierzaki weszły jej na głowę :)
Najnowsze komentarze