Ślub na Jurze
- Wpis 15 września 2011
- Przez Marcin Fenger
- w Fotografia plenerowa, Fotografia ślubna
- 0
Tym razem miałem przyjemność fotografowania w Olsztynie koło Częstochowy. To bardzo znane i chętnie odwiedzane przez turystów miejsce na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, ze względu na malownicze ruiny zamku, niegdyś twierdzy nie do zdobycia. Historia zamku sięga aż po XIV wiek, kiedy to Kazimierz Wielki zamek przebudował, tworząc z niego twierdzę obronną. W 1656 zamek został zdobyty przez Szwedów i od tego czasu popadł w ruinę. Krąży legenda, że na zamku pojawia się biała zjawa Macieja Borkowica, przeciwnika polityki Kazimierza Wielkiego, skazanego na śmierć głodową i więzionego w lochach pod jedną z wież. Tego dnia nie była to biała zjawa, a Panna Młoda w białej sukni :) Zapraszam na zdjęcia.
Agnieszka i Sławek – ślub w Częstochowie
- Wpis 24 sierpnia 2011
- Przez Marcin Fenger
- w Fotografia plenerowa, Fotografia ślubna
- 0
Ciepli, radośni i zakochani w sobie. Nic więcej nie napiszę bo ciężko znaleźć słowa. Teraz zdjęcia.
Edyta i Tomasz – reportaż ślubny i wiosenna sesja plenerowa
- Wpis 7 lipca 2011
- Przez Marcin Fenger
- w Fotografia plenerowa, Fotografia ślubna
- 2
Ranek był całkiem pogodny. Spakowałem cały sprzęt do samochodu i w dobrym nastroju wyruszyłem do Grodźca, dzielnicy Będzina. Grodziec jest mi dobrze znany z postindustrialnych plenerów ślubnych, realizowanych w ruinach cementowni, które za każdym razem wyglądają inaczej – kilkanaście dni temu zaskoczył mnie widok zawalonego dachu jednej z hal. Przede mną leżały tony betonu i zbrojeń, w miejscu gdzie kiedyś wykonywałem zdjęcia. Wracając do tematu: Po przyjeździe do Będzina pogoda zepsuła się. Zrobiło się ciemno i zaczął padać drobny deszcz, tak jakby para młoda przywiozła pogodę ze sobą z Irlandii. Właśnie w Irlandii, w lecie 2006 odnotowano 57 deszczowych dni z rzędu. Ale przecież pogoda nie jest najważniejsza…
Gdy w drzwiach pojawił się Tomasz, nikt już nie myślał o pogodzie, a akcja, jak zwykle, nabrała tempa: wzruszające błogosławieństwo, ceremonia w małym kościele oraz wesele nad Pogorią w Dąbrowie Górniczej.
Plener zaplanowaliśmy na inny dzień, ale i tak stał pod znakiem zapytania, bo nadal było bardzo chłodno, deszczowo, a zbliżał się termin powrotu do Irlandii. Jednak los podarował nam jeden pogodny dzień i sesja doszła do skutku. Edyto i Tomaszu, bardzo dziękuję za fantastyczną atmosferę podczas zdjęć.
Zapraszam na prezentację.
Agata i Krzysztof – Fotografia Ślubna Gliwice
- Wpis 26 stycznia 2011
- Przez Marcin Fenger
- w Fotografia plenerowa, Fotografia ślubna
- 1
Ten reportaż i sejsję plenerową będę długo wspominać… uroda i miłość, temperament i odwaga…
Tym razem mniej tekstu pisanego, a więcej zdjęć.
Najnowsze komentarze